Posted On 13 marca 2020 Na zwiedzanie Paryża nie mieliśmy za wiele czasu. W podróż wyruszyliśmy dokładnie w walentynki dnia o godzinie 16 z krakowskich Balic, a powrót mieliśmy w niedziele także koło godziny 16. Bardzo zależało nam, aby jeszcze w dniu przylotu zobaczyć wieże Eiffla. Jakież ogromne było moje szczęście, gdy około godziny udało nam się zobaczyć ją z bliska. Jest cudowna 🙂 Bilety do Paryża kupiliśmy oczywiście przez portal fly4free za 180 zł od osoby w dwie strony. Nie spodziewaliśmy się po tym mieście zbyt wiele, a do tego nie mieliśmy za wiele czasu na przygotowanie się do tej podróży, więc nie mieliśmy, jak to zwykle u nas bywa, ogólnego planu co warto tutaj zobaczyć. A jednak miasto bardzo pozytywnie nas zaskoczyło, podróż uważam za bardzo udaną. Nocleg w Paryżu Ogólnie nocleg w centrum Paryża jest dosyć drogi. My rezerwowaliśmy pokój na dwie noce z dość dużym (dwu miesięcznym) wyprzedzeniem, gdyż nasz lot był akurat w walentynki, a jest do dosyć popularny kierunek podróży w tych dniach, dlatego też baliśmy się, że wszystko będzie już zajęte. Za jedną noc w pokoju dwuosobowym z łazienką, dodam jeszcze, że w dosyć niskim standardzie, zapłaciliśmy 213 zł (za parę!), i to dosyć daleko od centrum. Żałowaliśmy trochę, że nie zdecydowaliśmy wziąć czegoś w centrum, bo straciliśmy dużo czasu na dojazd do miasta. Co prawda hotel znajdował się blisko metra, ale do ścisłego centrum, z przesiadką jechaliśmy jakieś pół godziny. Hotel miał nazwę hotelF1 Paris Porte de Châtillon. Co zobaczyć w Paryżu? Wieża Eiffla No to jest oczywistość. To numer jeden i najważniejszy punkt do zobaczenia w Paryżu. Wieże Eiffla zobaczyć trzeba zarówno w nocy, jak cała jest oświetlona (a dodatkowo co godzinę mruga dodatkowym oświetleniem) oraz w dzień. To zupełnie dwa różne odczucia. Została ona postawiona w 1889 roku z okazji paryskiej wystawy światowej i miała zostać rozebrana. Stała się ona jednak tak ważnym elementem i symbolem miasta, a później państwa, że zdecydowano się zostawić ją na stałe. Ogromnie polecam wyjście na wieże. Zdaję sobie sprawę, że z samej wieży widok na Paryż jest zupełnie inny bo nie widać jej samej, ale tak czy inaczej bardzo polecam. To tak niesamowite uczucie być w środku, wewnątrz tej konstrukcji i zobaczyć ją z innej perspektywy, że aż ciężko opisać to słowami. Do dyspozycji mamy różne rodzaje biletów. Można kupić wejście na drugie piętro (schodami) i jest to najtańszy bilet. Kosztuje on 10,5 euro od osoby. Wyjazd na drugie piętro windą, też jest możliwy i jest on trochę droższy. Najdroższy jednak jest wyjazd na samą górę (i tam można wyjechać tylko windą) i bilet trzeba rezerwować dużo wcześniej przez internet, bo na górze jednocześnie może być tylko określona liczba osób. My wyszliśmy po schodach na drugie piętro i było to niezapomniane przeżycie. Polecam wyjść kiedy jeszcze jest jasno, ale powoli się ściemnia i zostać na górze aż do zmroku. Na pierwszym piętrze znajduje się restauracja oraz z sklep z pamiątkami, a na drugim piętrze jest kolejny sklep z pamiątkami. Widok na Paryż rozciąga się dookoła na 360 stopni, więc jest co robić. Samo wyjście po schodach to nie lada rozrywka. Jeżeli chodzi o kupno biletów na drugie piętro, to czekaliśmy w kolejce przy kasie około pół godziny,a trzeba zaznaczyć, że byliśmy poza sezonem, także uważam, że w sezonie lepiej nawet na drugie piętro kupić bilety przez internet, bo może być dużo większa kolejka. 2. Widok na wieże Eiffla z placu Trocadero To naprawdę idealne miejsce żeby podziwiać wieżę Eiffla w całości. Odległość stąd do wieży jest na tyle duża, że spokojnie zmieści się nam ładnie cała w obiektywie, ale równocześnie na tyle mała, że widzimy ogrom wieży i mamy wrażenie, że jest ona bardzo blisko nas. Dodatkowo, w ujęciach nie przeszkadzają nam żadne bloki, budynki czy inne przedmioty. Zdecydowanie warte odwiedzenie miejsce. 3. Dzielnica Montmartre, położona na wzgórzu a w niej: Bazylika Sacre Coeur Czyli Bazylika Świętego Serca. Już z zewnątrz robi ogromne wrażenie no i oczywiście warto wejść do środka. Bazylikę zaczęto tworzyć w 1870 roku. Mnie najbardziej spodobały się podziemia Bazyliki, które można zwiedzić za darmo. Płatną atrakcją Bazyliki jest natomiast wejście do jen kopuły. My jednak z powodu silnego wiatru tegoż dnia zdecydowaliśmy się odpuścić wyjście na wieżę. Warto także zwiedzić okolice Bazyliki, zejść ze schodów do niej prowadzących i zobaczyć ją od dołu. Na małym placyku pod nią, znajduje się także słynna francuska karuzela, ławeczki, mnóstwo pięknych uliczek i sklepików. teatr Moulin Rouge (Czerwony Młyn) Ten teatr słynie ze wspaniałych widowisk kabaretowych. Na jego dachu rozciąga się duży czerwony młyn, co przyciąga uwagę turystów, którzy chętnie przychodzą tutaj zrobić sobie zdjęcie i zobaczyć na własne oczy ten słynny na cały świat teatr. 4. Galeria handlowa Lafayette Nie jestem fanką zwiedzania centrów handlowych na wakacjach, ale ta jest szczególna i wyjątkowa. Na jej dachu bowiem znajduje się darmowy punkt widokowy na cały Paryż i na wieże Eiffla. Bardzo ciekawe miejsce, zwłaszcza, że widok rozciąga się dookoła. Warto także zwiedzić tą galerie od środka. Znajduje się tutaj także szklana platforma, na którą można wyjść. (trzeba jednak odstać swoje w kolejce). 5. Łuk triumfalny i otaczające go pola Elizejskie Łuk triumfalny jest bardzo ważnym obiektem dla mieszkańców Paryża. Został on bowiem zbudowany, aby uczcić tych, którzy walczyli i zginęli za Francję w czasie trwania rewolucji francuskiej. Jest on naprawdę bardzo duży i każdy element obdarzony jest mnóstwem szczegółów. Otaczające go Pola Elizejskie to nic innego jak alejki z różnymi sklepami. Znajdują się tutaj sklepy z najsłynniejszymi modowymi markami. Wszystko jest w ładnym otoczeniu drzew. Droga pośrodku jest jednak bardzo ruchliwa. Normalnie przejeżdżają tędy samochody. 6. Muzeum Sztuki Luwr To jedno z największych i najbardziej znanych muzeów na całym świecie. Chyba każdy uczył się o Luwrze. To właśnie tu znajduje się dziedzictwo największych sław jak np. Mona Lisa czy Wenus z Milo. My nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu, żeby zwiedzić muzeum od środka. Podobno trzeba poświęcić na to cały dzień. I do samego kupna biletów były ogromne kolejki. Ale warto przyjść tutaj nawet, jeśli nie mamy zamiaru wejść do środka muzeum. Od zewnątrz również robi on ogromne wrażenie. Cały ten duży plac ze szklanymi kopułami to coś co warto zobaczyć na własne oczy. 7. Spacer wzdłuż Sekwany + most Aleksandra III Paryż słynie także z wielu pięknych mostów postawionych nad rzeką przez niego przepływającą, a mianowicie nad Sekwaną. Bardzo fajnie jest przespacerować się wzdłuż rzeki oraz przejść się np. mostem Aleksandra III. Bardzo ładnie widać z niego wieżę Eiffla. Most nazywany jest najpiękniejszym w całym Paryżu. 7. Katedra Notre Dame Jak wszyscy pewnie wiedzą od pożaru, który miał miejsce prawie rok temu ( Katedra Notre Dame jest zamknięta dla zwiedzających. Nie tylko ona sama, ale również cały jej plac. Grube kraty bramy oddzielają turystów od wejścia do katedry. Warto jednak podejść tutaj pod samą bramę i zobaczyć ją w całym majestacie. przednia jej część na szczęście całkowicie się uchowała. Zniszczony został cały tył katedry. Obecnie jest ona w remoncie. Katedra znana jest na cały świat między innymi z powieści Victora Hugo o nazwie Katedra Marii panny w Paryżu. 8. Wall of love, czyli ściana miłości Jak wiemy Paryż jest miastem miłości, nie mogło więc zabraknąć ściany, na której napis Kocham Cię, został napisany we wszystkich językach świata 🙂 Bardzo fajny pomysł. Ściana znajduje się bardzo blisko stacji metra, na której wysiadamy aby udać się na wzgórze Montmartre. 9. Pola Marsowe Czyli ogromne pola zieleni, znajdujące się zaraz pod wieżą Eiffla. To właśnie tutaj zarówno mieszkańcy jak i turyści w sezonie letnim siadają na trawce i urządzają sobie piknik z widokiem na wieżę. Kupują lokalne wino, sery i makaroniki i zachwycają się widokami. Jako, że my byliśmy w Paryżu porą zimową, pikniku nie udało nam się rozłożyć, ale za to spełniłam tutaj kolejne z moich podróżniczych marzeń, a mianowicie: Zjeść croissanta z widokiem na wieże Eiffla. Udokumentowałam to oczywiście zdjęciem, które publikuje poniżej 🙂 Gdzie lub co zjeść i wypić w Paryżu? Naleśniki Francuzi słyną z pysznego ciasta naleśnikowego. Nie podam Wam konkretnego miejsca na spróbowanie ich, ponieważ są po prostu wszędzie. Budki z pysznymi naleśnikami do wyboru i do koloru, stoją dosłownie co paręnaście metrów w centrum Paryża. Jeżeli mogę Wam coś polecić, to wybranie takiego miejsca, z którego będziecie zajadać się naleśnikami z widokiem na wieżę Eiffla. Smakują wtedy dużo lepiej 🙂 2. Kawiarnia Terres de café | Bourdonnais Zlokalizowana w pobliżu wieży Eiffla. Mała, przyjemna, klimatyczna kawiarnia z najlepszym cappuccino jakie kiedykolwiek piłam 🙂 3. Restauracja La Solita taverna Serwuje pyszne obiady i desery. My skorzystaliśmy z opcji trzydaniowej z deserem. Wszystko było świeże i smaczne. Restauracja znajduje się w okolicy Katedry Notre Dame. 4. Restauracja Bistrot Victoires Cudowne, klimatyczne miejsce z pysznym i niedrogim jedzeniem. Typowo francuska knajpa bez cienia turystów. W godzinach obiadowych mocno zatłoczona, ale to jeszcze bardziej nadaje klimatu temu miejscu. Zdecydowanie polecam 🙂 Podsumowując, uważam, że nawet w jeden weekend da się wyciągnąć z Paryża bardzo dużo. Dużo mówi się o tym, że Paryż jest niebezpiecznym miastem ze względu na nielegalnych migrantów. My tego, aż tak nie odczuliśmy. Nawet w bardzo turystycznych miejscach ludzi byli mili i uprzejmi, a wszyscy sprzedawcy pamiątek nie byli dla nas, aż tak nachalni jak np. dwa tygodnie wcześniej w Rzymie. Paryż jest dla mnie magicznym miejscem, chyba głównie dzięki wieży Eiffla, która zrobiła na mnie nieprawdopodobnie duże wrażenie. Odwiedziliśmy ją w sumie, aż trzy razy. Pierwszy raz, zaraz po przylocie w walentynki, kiedy to ukazała się nam cała złota w nocnej aurze. Drugi raz, na kolejny dzień, gdy zdecydowaliśmy się zobaczyć ją od środka (zarówno w dzień, jak i wieczór). Pod wieżę przespacerowaliśmy się także w niedziele (ostatni dzień naszego pobytu w Paryżu), gdy na polach marsowych spełniłam swoje marzenie zjadając maślanego rogalika, typowego dla francuskiej kuchni. Wieża Eiffla już chyba na zawsze pozostanie dla mnie magicznym miejscem, które zachwyca. Podobał Ci się ten wpis? Zapraszam na mojego fanpage'a na Facebooku , aby zawsze być na bieżąco.

walentynkowy weekend w paryżu